Panoptykon
Student socjologii, Paweł, ma problemy z ukończeniem pracy magisterskiej z powodu nieustannych imprez u sąsiadów w akademiku. Chłopak postanawia wynająć mieszkanie. Trafia się niezwykła okazja _ konserwator antyków oferuje mu lokum za darmo. Stawia jednak pewne warunki. Poza płaceniem rachunków chłopak musi powstrzymać się od palenia, picia, przyjmowania kobiet i wchodzenia do "białego pokoju". Początkowo wszystko układa się znakomicie, wkrótce jednak zaczynają się problemy _ Paweł czuje się obserwowany przez sąsiadów.
Powiew świeżości w polskim kinie niezależnym ( chociaż biorąc pod uwagę miejsce akcji, właściwszy byłby smród piwnicznej stęchlizny ).
Mnogość zróżnicowanych i zadziwiająco zgrabnych sztuczek operatorskich tworzy dość eklektyczną, choć w rezultacie nieco chaotyczną całość. W połączeniu z podkładem muzycznym a'la "Zaginiona autostrada" w wykonaniu Pink Freud daje klimat rodem z Kafki. Słowem: praca domowa z Lyncha odrobiona. Film nieoczywisty i niebanalny. Mimo, że chwilami wykorzystano chwyciki spod znaku amerykańskich scary moovies (czego ciężko uniknąć biorąc pod uwagę niemal stuletnią historię gatunku), sprawia wrażenie, że wyszedł spod ręki sprawnych i doświadczonych rzemieślników.
Kibicuję polskiemu kinu, którego jedynym celem nie jest zarobienie jak największej kasy w pierwszy weekend , toteż nerwowo wyglądam, przez judasz, kolejnego filmu duetu Shuty - Kurzaj.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
