Większość z tego co pokazano w tym filmie to najprawdziwsza prawda (Wbrew temu co tutaj ludzie piszą, piszą na zasadzie nie znam się to się wypowiem) poza wiadomym głupotami, typu jednorożce i te jakieś psychodeliczne sny na haju, czy armia koronna dostająca przekopę od chłopów, kończąc na porażce zawodowego oficera-szlachcica, daierżącego najlepszą wtedy broń białą na świecie w starciu z chłopcem, nawet hetman atakujący mury piechotą to nie jest znowu takie nieprawdopodobne, mało hetmanów idiotów było? :D Poza tym film widowiskowy, moim zdaniem dobrze zrobiony, ale wiadomo bez szaleństw.
Pozdrawiam :D
Aha no i jeszcze głupoty to ostatnia bitwa na końcu każdy kto choć trochę zna historię wie że bitwa toczyła się za murami Kremla między innymi dlatego przegrały w niej uczestniczące oddziały husarii, a odsiecz króla Zygmunta nie zdążyła. Skąd więc walka w polu? Trochę prawdy historycznej w drugą stronę z kolei też nie zaszkodzi.
Pozdrawiam :)