PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=472390}
7,2 20 372
oceny
7,2 10 1 20372
5,0 4
oceny krytyków
Senność
powrót do forum filmu Senność

Ten film jest piękny. Trafiłam na niego przypadkiem, chyba o 1 w nocy w TV (bo o jakiej innej
godzinie dobre filmy mogą być puszczane w TV?) i nie mogłam się oderwać. Wywarł na mnie
bardzo duże wrażenie. Nie wiem jak to się stało, że nie widziałam go wcześniej, gdyż byłam
ogromną wielbicielką "Pręgów", które obejrzałam niezliczoną ilość razy. "Senność" przyciąga
widza. Ma w sobie coś pięknego, niezwykłego, metafizycznego, baśniowego... Nie należę do
osób, które lubią długie, milczące, przeciągające się sceny, w tym filmie zaś zupełnie mi to nie
przeszkadzało. Ba, byłam jak zaklęta, zaczarowana, zahipnotyzowana. I choć można by się było
przyczepić do kilku rzeczy, które były przewidywalne, tudzież powielone (nie będę przytaczać
przykładów, by nie spoilerować), to o dziwo to również mi nie przeszkadza. Myślę, że ogromnym
atutem "Senności" jest aura i atmosfera, jaką potrafiła wytworzyć Piekorz oraz aktorzy w niej
grający. Muzyka, zdjęcia, dialogi... Niektóre trochę przypominają mi te z "Dnia Świra" aczkolwiek
absolutnie na plus. Ogólnie język jakim posługują się bohaterowie jest niezwykle interesujący i
przyciągający. I świetna rola Kożuchowskiej, w której nie można zobaczyć przesłodzonej Hanki
Mostowiak. Myślę, że oryginalność tegoż dzieła tkwi przede wszystkim w wyżej wspomnianej
przeze mnie atmosferze i odczuciach, jakich potrafi wywołać. Jest w nim coś niezwykle
poetyckiego, lirycznego, co do mnie niewątpliwie bardzo głęboko przemawia. Mogłabym pisać
jeszcze długo na ten temat, ale chyba najważniejsze zostało już przeze mnie wypowiedziane...
Nie lubię trochę pisać komentarzy do filmów, które jakoś mnie urzekły, bo są one wtedy bardzo
subiektywne i niedoskonałe w formie, nie potrafię się zdystansować i wyrazić słowami tego, co
dało mi obejrzenie danego dzieła. Niemniej jednak w tym przypadku odczuwałam potrzebę
wyrażenia swych odczuć, co za tym idzie głęboko zachęcam, jednocześnie przestrzegając, że nie
jest to film dla wszystkich. Jego trzeba poczuć. Jeśli się tego nie uczyni, okaże się nudny,
rozwleczony i o niczym. Ze swojej strony zapewniam, że ma niesamowity urok i tylko od nas
zależy, czy mu się poddamy.

ocenił(a) film na 10
Nuria_Monfort

Noc dodać, nic ująć, mam bardzo podobne odczucia po obejrzeniu tego filmu. Niesamowity klimat, film w moim typie. Ja również trafiłem na niego przypadkiem, późną nocą i mimo, że byłem zmęczony i niewyspany, film przykuł moją uwagę i - paradoksalnie do jego tytułu - nie pozwalał na sen. Polecam. Ciekawi mnie właśnie kwestia, dlaczego dobre filmy są późno w nocy, a wieczorami w porze najlepszej oglądalności leci mało ambitny chłam...

ocenił(a) film na 8
predyzent

właśnie skończyłam oglądać. Przypadkiem trafione na tvp2. Zostały mi 3 godz do pobudki do pracy, niemniej nie można było na nim zasnąć mimo zmęczenia... piękny obraz.

Maila

he he, to witam w klubie niewyspanych ;)
Na TVP Kultura leciał, zaczął się tak tuż przed północą /KTO UKŁADA PROGRAM TELEWIZYJNY??? z pewnością jest to osoba inteligentna inaczej, nie obrażając naprawdę chorych ludzi/ i też MUSIAŁAM obejrzeć film do końca, mimo ze pobudka o 5 rano.
Jedna z myśli po obejrzeniu - wreszcie obejrzałam jakiś porządny polski film. Boże, ile przyjemności może dać szaremu człowiekowi dawka dobrego kina...
Piękny film, dałam się porwać jego magii, wzruszyłam się w paru chwilach, nieraz zaśmiałam, i co najważniejsze, po obejrzeniu film coś po sobie zostawił. Szkoda że tak ciężko trafić na takie perełki na szklanym ekranie.
I jeszcze muszę napisać, że odczuwałam pewne zdziwienie na początku filmu, patrząc na grę Korzuchowskiej.
Jak widać po tym przykładzie, odmóżdżająca misja naszej telewizji zbiera żniwa ;)

predyzent

Jak to dlaczego? Żeby ludzie właśnie ten chłam oglądali i się odmóżdżali, a nie delektowali prawdziwym kinem ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones