Wybitnie zagrał w tym filmie i najbardziej go właśnie za niego podziwiam.
A mi właśnie wogóle nie podobał się w tym filmie ... Za dużo dramatyzzował, powiedzmy sobie ogolnie prawde, aktor to z niego marniutki ..
Nie wiem byćmoże jeszcze nie dostał roli która pozwoliła by mu się wybić, ale na tę chwilę uważam że Żebrowski minął się z powołaniem (nie wiem z jakim powołaniem się minął, ale aktorstwo zdecydowaniem tymże powołanie nie jest)
moim zdaniem w "pręgach" tak przerysował swoją postać że dobry film skazał na okrutne opinie krytyków. żebrowski stworzył karykature wojciecha a nie przekonujaca kreacje
Żal mi Żebrowskiego...
To facet zniszczony przez profesorów w szkole teatralnej...
Miał talent (świetne warunki fizyczne, ma wspaniały głos) ale aktor by być naprawdę dobry powinien dostać solidnie w dupę na początku....
Nie ma gorszej rzeczy niż pochlebstwa dla początkującego aktora...
Mam jednak nadzieję że Michał pokaże że jednak ma jaja i przetrzyma ten trudny, pusty okres w swojej karierze...